List do p. dyr. Anny Drążkowskiej

W dniu 10 maja 2012 r. w Warszawie nastąpiło uroczyste otwarcie Światowego Centrum Słuchu-jednostki resortowego Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu, którego Esterka Łabiga jest pacjentem od 5-roku życia. To przedsięwzięcie zapewni kompleksową opiekę osobom ze schorzeniami wad wrodzonych i nabytych narządu słuchu, głosu, mowy i równowagi. W uroczystościach uczestniczył premier RP i jego towarzysze rządowi oraz pełna sala gości z Europy i ze świata. Dla uświetnienia tej uroczystości i praktycznego spojrzenia na podejmowane wysiłki w pracy z dziećmi z wadą słuchu zaproszono Esterkę Łabigę jako jedną z 10 młodych uczestników części artystycznej.
Po kilku próbach z akompaniamentem młodzieńca- akordeonisty zagrała utwór specjalnie przygotowany na tę uroczystość. Dla p. profesor E. Karpińskiej wystarczyła jedna noc (ponieważ potrzebne były szybkie decyzje), by spośród wielu pomysłów wybrać utwór najodpowiedniejszy na tę okazję tzn. wesoły, ciekawy, reprezentujący możliwości uczennicy.
Na w/w prezentację " zasłużył" sobie utwór Tamburin Gosset.
Udało się. Esterka zaprezentowała go na tyle pięknie, na ile wskazywały brawa po występie, sposób współtowarzyszenia samego p. prof. H. Skarżyńskiego grze Estery. Prawie tańczył siedząc na fotelu konferencyjnym, rytmicznie kiwając głową kibicując i ciesząc się występującymi. Tym razem Esterka wystąpiła jako dyżurna- czuwająca nad takimi popisami. Grała już na scenie, oczywiście na flecie, jako mała dziewczynka z akompaniamentem swojej siostry Emilki absolwentki szkoły pod dyr. P. A. Drążkowskiej.
Takie wydarzenie, którego atmosferę próbowałam oddać powyżej sprzyja następującej refleksji:
Za występem Esterki kryje się praca p.prof.E.Karpińskiej, niestrudzonej, stale zaangażowanej, gotowej do różnych wyzwań, z niezmienną energią od wielu, wielu lat, od której zawsze płynęła nadzieja, że jest możliwe rozwijanie wewnętrznych talentów muzycznych przy tak ograniczonej percepcji. Myślę, że jest to wielka przygoda i satysfakcja nie tylko dla samej Esterki, ale i dla nas rodziców, dla p. prof. Karpińskiej wspaniałego pedagoga, dla serdecznej i patrzącej z optymizmem co do wyników p. dyr. A. Drążkowskiej, a także dla pracujących z Esterką pracowników Instytutu.

Wdzięczni rodzice